"Łowy" Marta Tarasiuk

Co myśleć o książce, która została wydana przez jej autorkę?  

Czy świadczy to o niskim poziomie lektury,  bo nikt inny nie chciał zaryzykować wydania? A może, pisarka w pełni świadoma tego co robi,  postanowiła ominąć machinę wydawniczą i samodzielnie zająć się dystrybucją i promocją napisanego przez siebie utworu?

Odpowiedź na powyższe pytania mogła dać mi jedynie lektura e-booka Marty Tarasiuk „Łowy”.

Zanim zabrałam się do czytania, postanowiłam zaspokoić ciekawość i poszukać informacji o autorce.

"Isabelle" Mariusz Wieteska,Sabina Waszut, Patronat Czytajmy Polskich Autorów (Anagram)

Miłość, zmysłowość, pożądanie, oddanie. Piękne prowansalskie plaże, aromatyczne potrawy, dobre wino. Cudowne zachody słońca, małe kręte uliczki, znajomi sklepikarze. To wystarczy, aby wyobrazić sobie cudowną atmosferę, podsycającą zmysły i wzmacniającą doznania. A jeszcze, gdy akcja rozgrywa się w latach 20-stych ubiegłego wieku, pełnych dzikości i dźwięków charlestona, naprawdę niewiele trzeba, aby dać się porwać namiętności. Właśnie takiej, jaka została przedstawiona na powieści „Isabelle” autorstwa Sabiny Waszut i Mariusza Wieteski.

Bohaterowie książki to pisarz Gael i zagadkowa Yasmine (czy aby na pewno?) Gael, w poszukiwaniu weny, po odejściu ukochanej Florence, przybywa do prowansalskiego miasteczka Antibes i zamieszkuje w pensjonacie pani Bonett.

"Jestem blisko" Lucyna Olejniczak (Prószynski i S-ka)

 

"Jestem blisko” to najnowsza powieść Lucyny Olejniczak, krakowskiej autorki między innymi: „Wypadku na ulicy Starowiślnej” i „Dagerotypu. Tajemnicy Chopina”.

W „Jestem blisko” po raz kolejny pojawia się dwójka sympatycznych bohaterów, Lucyna i Tadeusz, którzy tym razem wyruszają na szmaragdową wyspę, czyli do Irlandii. Jadąc w celach towarzysko-turystycznych nawet nie przypuszczają, że znajdą się w samym środku kryminalnych i nadprzyrodzonych wydarzeń.
Pojawiają się w domu Marty, która mieszka na odludziu wraz z córką Małgorzatą.

"Historia pewnego związku" Danka Braun (Prozami)

Długo zastanawiałam się nad recenzją książki. Na okładce pojawiają się piękne słowa: miłość, namiętność i pożądanie. Prawdę powiedziawszy spodziewałam się po ich przeczytaniu czego wyjątkowego, niezwykłego, ale niestety częściowo się zawiodłam. Może dlatego, że od książki oczekuję jednak czegoś innego, niż tylko typowego harlequina.

Główna bohaterka, Renata, to typowa szara myszka. On, a jakże, piękny i bogaty, wprowadza ją w temat seksu. Chociaż traktuje przedmiotowo, ona się na to godzi. Zostawia ją, mijają lata, kobieta rodzi jego syna, Robert oczywiście nic nie wie o ciąży. Spotykają się ponownie i...No właśnie i nic. Kobieta wybacza mu, że ją zostawił i nie kochał.