"Obrońca nocy" Agnieszka Lingas-Łoniewska (Novae Res)

 

 

 

Z książkami Agnieszki Lingas-Łoniewskiej mam tylko jeden problem… kończą się za szybko. Od kilku lat mam przyjemność upajać się jej kunsztem literackim, zawsze czując pewien niedosyt. Że to już. Że ta historia się skończyła. Ale na szczęście na kolejną perełkę nie trzeba długo czekać. Mam nadzieję J Tak też jest z Obrońcą Nocy. Który odebrał mi jedną noc, w którą pochłonęłam historię praktycznie na jednym wdechu.   

Główną bohaterką opowieści Agnieszki Lingas Łoniewskiej jest młoda, poszukująca wrażeń i prawdy dziennikarka śledcza Melisa. Obecna zawsze tam, gdzie żniwo zbiera nowy, nieznany dotąd narkotyk, który po chwilach uniesień i euforii młodych mieszkańców znakomitego Los Angeles doprowadza do aktów samobójczych.

"Trup z Nottingham" Sasza Hady (Oficynka)

 

 

 

Przyznaję bez bicia, że Trupa z Nottingham naprawdę nie mogłam się doczekać. Mało tego! Wygłoszę nawet malutką herezję i powiem, że nie mogłam się tej książki doczekać tak samo, jak nie mogę się doczekać kolejnych części Pieśni Lodu i Ognia Martina i najnowszych odcinków brytyjskiego serialu Sherlock. Na szczęście drugiej odsłony przygód Nicka Jonesa i Ruperta Marleya, znanych ze znakomitego Morderstwa na mokradłach, nie trzeba było długo wyglądać. Rok da się przeżyć, jeśli ma się jakieś zajęcie... A czekać było warto. Zdecydowanie!

Nick Jones od czasów Morderstwa na mokradłach odrobinę spoważniał. Oczywiście bez przesady. Nadal jest troszkę beztroski, a kiedy chce się zabawić „po dorosłemu” słyszy w głowie głosy swoich starych ciotek, które usilnie sprowadzają go na dobrą drogę.

"Formacja trójkąta" Mariusz Zielke (Czarna owca)

„Formacja trójkąta” autorstwa Mariusza Zielke to jego druga powieść po kontrowersyjnym „Wyroku”.  Wydana przez wydawnictwo Czarna Owca, w serii zwanej Czarną, idealnie wpasowuje się w ten sensacyjno-kryminalny cykl. Jest to moje pierwsze spotkanie z prozą tego autora i muszę przyznać, że niezwykle udane. Klimat politycznych afer, przekrętów, mafii, szybkich samochodów, postrzałów, wybuchów, ostrego seksu, płatnej miłości, a także zwykłych ludzkich pragnień jest mi niezwykle bliski, ale nie dlatego, że mam to na co dzień (o nie!), lecz ze względu na osobiste upodobania i zainteresowania.

"Trup z Nottingham" Sasza Hady (Oficynka)

Pozornie wydaje się to proste. Wystarczy zastanowić się kim ma być morderca i ofiara, wymyślić motyw, wybrać narzędzie zbrodni, a potem zacząć pisać - od końca.

Cóż, ten „przepis” na doskonały kryminał bardzo rzadko okazuje się skuteczny. Zazwyczaj czytelnik ginie w gąszczu wątków, gubi się wśród podejrzanych, albo zaraz na wstępie odgaduje kto jest zabójcą. A wtedy klapa gwarantowana.

Na szczęście Sasza Hady autorka kryminału „Trup z Nottingham”, nie popełniła żadnego z błędów, który skazałby książkę na niepowodzenie.