Aktualności
"Drugie piętro" Andrzej Gumulak (Prószyński i S-ka)
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: czwartek, 21, luty 2013 16:17
Wywiad z Mariolą Zaczyńską przy okazji premiery jej najnowszej książki "Szkodliwy pakiet cnót"
- Szczegóły
- Kategoria: Wywiady
- Utworzono: czwartek, 21, luty 2013 08:57
Rozmowa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej z Mariolą Zaczyńską. Jej nowa powieść "Szkodliwy pakiet cnót" ukazuje się w wydawnictwie Prószyński i S-ka.
* Jesteś znana jako dziennikarka Tygodnika Siedleckiego, organizatorka Festiwalu Literatury Kobiecej „Pióro i Pazur”, pisarka, opiekunka niechcianych zwierząt, hodowca piesków rasy pomeranian. Kobieta - orkiestra.
- W orkiestrze ważne jest, aby wszystkie instrumenty harmonijnie brzmiały... i to jest dopiero sztuka! A mnie zdarza się basować, albo śpiewać cieniutkim głosem, oj, cieniutkim. Jak każdemu.
* Tak? Jakoś nie widać.
- Piętno "silnej kobiety", niestety. Nie lubię okazywać słabości, nie płaczę publicznie, choćby w środku żal wiązał trzewia w pętelkę. Paskudna przypadłość. Tak się zastanawiam nawet, czy kruchym kobietkom, wdzięcznie ocierającym łzy na męskim ramieniu, jest łatwiej... Niby predyspozycje mam, ale za cholerę nie wykrzesam z siebie szlochu, gdy ktoś patrzy! Pech.
* Predyspozycje? Chodzi o wzrost "nikczemny"?
- No bo to tak ładnie by wyglądało: nieduża kobietka, z wewnętrznym ciepłem, wzruszająca się do łez. Lubię takie! A do mnie ludzie mówią z rozczarowaniem: "Myślałem, że pani jest większa!". Zdarzyło mi się to wielokrotnie, zawsze, gdy ktoś znał mnie już z mojej pracy dziennikarskiej, a dopiero potem zobaczył na żywo.
* Jak godzisz te wszystkie obowiązki? A może to nie obowiązki, tylko pasje?
- Większość moich pasji przeradza się w obowiązki, chyba na zasadzie "robota kocha głupiego". Tak jest, chociażby, ze zwierzętami. Walczę o poprawę ich losu, pomagam, jak tylko mogę, w efekcie na moim ranczu mieszka już 17 psów i 8 kotów. Większość z nich to zwierzęta po przejściach, okaleczone fizycznie lub psychicznie. Nie muszę tłumaczyć, jaki to obowiązek. Podobnie jest z pisaniem, prawdziwą pasją. Jako dziennikarz mam masę obowiązków, jako pisarka również. Ale uważa się za szczęściarę, bo nie każdy przecież może połączyć swoje pasje z wykonywanym zawodem.
"Historia Lukasa" Trylogia "Zakręty losu" Agnieszka Lingas - Łoniewska (Novae res)
- Szczegóły
- Kategoria: Pozostałe
- Utworzono: środa, 20, luty 2013 10:03
Czy mamy wpływ na to, jak potoczy się nasze życie? Czy ścieżki, po których idziemy wybieramy sami, czy też zapisał je dla nas los? I co jest za kolejnym zakrętem?
Właśnie odłożyłam na półkę trzeci tom trylogii „Zakręty Losu - Historia Lukasa”, napisaną przez Agnieszkę Lingas-Łoniewską, i już wiem, że jeszcze kiedyś do tej książki powrócę.
Pochodząca z Wrocławia pisarka, znana jest swoim czytelnikom z umiejętności łączenia książki sensacyjnej z romansem.
Konkurs z powieścią "Pola" Magdaleny Zimny-Louis
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Utworzono: środa, 20, luty 2013 09:50
Witamy w naszym kolejnym konkursie.
Tym razem do wygrania jest powieść "Pola" autorstwa Magdaleny Zimny-Louis, wydana przez wydawnictwo Replika.
Kilka słów o samej książce:
Tosia Pogorzelska jest pełną werwy i energii miłośniczką egzotycznych mieszanek herbat, wyśmienitą kucharką, posiadaczką wyostrzonego zmysłu obserwacji. Obdarzona została ponadto ogromną mądrością życiową, dowcipem i… ciętym językiem. Jest osobą niezwykle ciepłą – tak ciepłą, jak najnowsza książka Magdaleny Zimny-Louis.
Tytułowa Pola to natomiast postać rodem z przedwojennych powieści – ciotka, która wpłynęła na losy Tosi i jej rodziny, i za którą wszyscy tęsknią, poszukując własnej recepty na szczęście...
Aby wziąć udział w konkursie, należy odpowiedzieć na poniższe pytanie, które specjalnie dla Was przygotowała Autorka:
Wymyśl imię i nazwisko dla bohaterki mojej trzeciej powieści. Jest to policjantka urodzona w Anglii, ale ma ojca Polaka. Postanawia przenieść się do Polski. Poniżej pierwsze zdanie z mojej trzeciej powieści z miejscem wykropkowanym na imię i nazwisko głównej bohaterki.
Gdyby Damian Rogalik grudniowego poranka nie został zamordowany w dzielnicy Londynu Tooting Bec, a Monta Kolaczenko nie straciła życia w wyniku jakiejś podejrzanej igraszki opierającej się o czynności seksualne, ja, ............................ nie wyemigrowałabym do Polski.
Na Wasze propozycje czekamy do przyszłej środy, czyli do 27 lutego pod naszym mailem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
W tytule maila proszę wpisać POLA.