• Skocz do głównej treści strony
  • Skocz do menu nawigacyjnego i logowania

Nawigacja i wyszukiwanie

Nawigacja

  • Wywiady
  • Recenzje
  • Patronaty
  • O książkach, autorach i nie tylko...
  • Spotkania autorskie
  • Redakcja

Szukaj

Click for: Promotional Hats
Jesteś tutaj: Home

Filmowe CPA

Przeglądaj

  • Aktualności
  • Recenzje
  • Wywiady
  • Patronaty
  • O książkach, autorach i nie tylko...
  • Spotkania autorskie
  • Konkursy
  • Blog
  • Partnerzy
  • Pliki do pobrania
  • Redakcja
  • Wasza twórczość
  • Mapa strony
  • Polityka prywatności

Najnowsze recenzje

  • „Zasypani zakochani” Agnieszka Lingas-Łoniewska (wyd. Słowne)
  • "Spragnieni by trwać" Anna Szafrańska (wyd. Słowne)
  • „Eter” Aniela Wilk (wyd. Akurat)
  • "Wiele do stracenia" Marek Marcinowski (wyd. Anatta)

Ostatnio komentowane

  • Patronat naszego portalu - "Wspomnienia w kolorze sepii" Anny J. Szepielak. Wydawnictwo Nasza Księgarnia. (15)
  • Wywiad z Karoliną Wilczyńską, autorką m.in. "Anielskiego kokonu" (46)
  • Wywiad z Marią Ulatowską, autorką m.in. "Kamienicy przy Kruczej" (48)

Najnowsze konkursy

  • Rozwiązanie konkursu z książką "Na końcu wchodzą ninja"
  • Konkurs z Saszą Hady i jej książką "Na końcu wchodzą Ninja"

Odwiedza nas

Odwiedza nas 182 gości oraz 0 użytkowników.

Aktualności

"Tam, gdzie twój dom" Iwona Żytkowiak (Prószyński i S-ka)

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: sobota, 05, kwiecień 2014 08:54
Autor: Kamila Walendowska

Bohaterki powieści Iwony Żytkowiak pt. „Tam, gdzie twój dom” to trzy kobiety – matka Ewa, córka Aniela i wnuczka Róża. Ich losy nie są przedstawione „po kolei”, ale przeplatają się. Wszystkie nie potrafią żyć szczęśliwie, ponieważ - „widać ich dom nie lubi mężczyzn”.

Kobiety te mieszkały w Mieście między Gorzowem Wielkopolskim a Szczecinem. Miejscowość ta nie ma jednostkowej nazwy, ale dałoby się ją zlokalizować, gdyż podane są nazwy sąsiednich miast (Choszczno, Myślibórz). Ale nie o to w tej powieści chodzi, lecz o pokazanie pewnych zjawisk ponadczasowych – miłości, cierpienia, wojny. Można rzec, iż Miasto to dom, mieszkanie, rodzina, życie. Miasto leży na terenach poniemieckich, przyznanych Polsce w 1945 roku. Jego pierwotni mieszkańcy musieli je opuścić, a w ich miejsce przybyli z różnych stron kraju Polacy. Być może dlatego, że są to tzw. ziemie odzyskane, czyli niezamieszkane w przeszłości przez Polaków, żadna z kobiet nie potrafi znaleźć swego miejsca na ziemi. Każda z nich ma bliskiego sobie mężczyznę, rodzi dziecko lub dzieci, ale ich związki okazują się nietrwałe. Matkę i córkę opuszczają ich mężowie, a wnuczka porzuca mężczyznę, który ją kocha. 

Opuszczenie Miasta przez Niemców przedstawione zostało bardzo pobieżnie. Z licznych prac historycznych wiadomo, że z chwilą wkroczenia wojsk radzieckich na tereny Rzeszy Niemieckiej rozpoczęła się seria gwałtów i grabieży. W książce nie ma o tym mowy. A byłoby to wskazane dla zobrazowania całokształtu ówczesnych wydarzeń. 

Ciekawi są bohaterowie drugoplanowi. Jednym z nich jest Gustaw Kanenberg – pozostawione przez matkę niemieckie dziecko, którym zaopiekowała się Polka. Wychowała chłopca, nauczyła go polskiego języka, a jej córka wyszła za niego za mąż. Z tego związku urodziły się bliźnięta – Róża i Stefania. Dziewczynki były jednak krańcowo odmienne - jedna soliła tę samą potrawę, druga słodziła. Gustaw odbył służbę w polskim wojsku, ale ostatecznie porzucił rodzinę i wyjechał do Niemiec, gdzie koniec swego życia spędził w przytułku. Na poszukiwanie ojca w RFN wyruszyła Stefania. Odnalazła go, ale zamieszkała oddzielnie.

Autorka dba o tło i realia historyczne. Dlatego często odwołuje się do nazw zespołów muzycznych czy audycji telewizyjnych z lat siedemdziesiątych XX wieku. Bohaterowie słuchają na magnetofonach kasetowych zespołów Smokie, ABBA Led Zeppelin. Oglądają programy telewizyjne – np. „Studio Gama” - za pomocą odbiornika „Beryl.” Ta dbałość o realizm warta jest podkreślenia.

Pojawiające się dość często słownictwo typu „zza winkla” (zza rogu domu), „story” (zasłony okienne), „tip-top” (odmierzanie odległości za pomocą stóp)„jeny!” (o rany!) „guła” (łamaga) jest dowodem, że osoba mówiąca wywodzi się z Wielkopolski, bo są to regionalizmy typowe dla tej dzielnicy

W powieści I. Żytkowiak zbyt często pojawiają się schematy i stereotypy. Tak, więc ginekolog dokonujący aborcji musi być niedobrym człowiekiem, bo dokonuje złych czynów. Gabinet tego lekarza też musi wyglądać fatalnie – podobnie zresztą jak jego żona. Innym przykładem schematyzmu jest informacja, że bohaterka dowiadywała w kościele o złu komunizmu. Owszem, część Kościoła poparła demokratyczną opozycję, ale stało się to dopiero w latach osiemdziesiątych. Stereotypem jest też przekonanie, że w latach siedemdziesiątych dostatek dziewczyna mogła sobie zapewnić tylko poprzez wejście świat, w którym „nikt się nie szanuje”. Banalne jest przeciwstawienie tego świata pragnieniu posiadania męża, dzieci, domu. Tego typu opozycja jest zbyt prosta i zbyt łatwa. Oczekiwania kobiet były i są dużo bardziej zróżnicowane.

Ponadto wydaje się, że bohaterowie powieści patrzą na tamte czasy z dzisiejszej perspektywy. W latach 70. czy 80. nie mogli mieć takiej świadomości. Przewidywanie, że w związku z wyborem Karola Wojtyły na papieża komunizm upadnie, jest ahistoryczne. W 1978 roku nic na to nie wskazywało. Katolicyzm polski pokazał swą siłę dopiero w czasie pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny w czerwcu 1979 roku, a nie jesienią 1978 r. Mało prawdopodobne jest także wyrażenie zgody przez wykładowcę na odwołanie zajęć, żeby studenci mogli pójść do katedry pomodlić się za nowego papieża. Podobnie jest z niektórymi zdarzeniami. W latach 80 nie było rozwydrzonych uczniów, których baliby się nauczyciele. To w XXI wieku obserwowaliśmy wkładanie nauczycielowi kosza na głowę. Tak więc Róża, rozpoczynając pracę w liceum, nie mogła się obawiać tego typu zachowań, bo ich wtedy nie było. A na pewno nie w liceach. 

W utworze niewiele jest dialogów. Bo rzecz się dzieje głównie w psychice bohaterek, więc mówi o niej narrator. Często są to myśli kobiet (mowa pozornie zależna). Narrator posługuje się krótkimi zdaniami, co nadaje opowieści dynamikę i sprawia jednak, że tekst dobrze się czyta.

Książkę polecam wytrwałym czytelnikom, niemalże koneserom. Dlaczego? Temat książki i losy bohaterek są bardzo ciekawe, jednak nadmierne opisy miejsc, w jakich toczy się akcja, sprawia, że czytelnik może się lekko nudzić. Nie znam drugiego współczesnego pisarza, który posługiwałby się takim językiem. Moim zdaniem, w dobie nowoczesnej techniki takiej jak telewizja czy Internet, które zasypują nas obrazami, nie trzeba aż tak nadwyrężać wyobraźni czytelnikowi. 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

"Prawie siostry" Maria Ulatowska (Prószyński i S-ka)

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: piątek, 04, kwiecień 2014 10:01
Czasami człowiek potrzebuje oddechu, wyciszenia myśli, pragnie spokoju, ciszy, tęskni za przepastnym fotelem, w którym będzie mógł się zanurzyć, niezauważony przez nikogo. I wówczas najlepiej sięgnąć po lekturę, która pomoże w osiągnięciu tego stanu swoistej błogości, stagnacji i tak potrzebnego relaksu. Jeśli znajdziecie się w takim właśnie momencie swego życia, to polecam wam najnowszą książkę Marii Ulatowskiej, zatytułowaną „Prawie siostry”, bo ta właśnie powieść będzie doskonałym uzupełnieniem, a właściwie towarzyszem waszej chwili wyciszenia i oderwania od trudnych rzeczywistych spraw.
 
W tejże powieści, która przenosi nas na kilka lat a to do Bydgoszczy, a to do Gdańska, czy do Gdyni-Orłowo, kobiety są siłą wiodącą i motorem wszelkich zdarzeń. Trzy przyjaciółki z bydgoskiej szkoły, „Te Trzy”, jak zwykli o nich mówić znajomi i one same, pokazują, że czasami nawet wbrew przeciwnościom losu przyjaźń jest silniejsza niż cokolwiek innego i daje radę w sytuacjach, które na pierwszy rzut oka wydają się być bez wyjścia.
 
Aleksandra, czyli Leksi, Jolanta, czyli Luśka i Teodora, czyli Teo. Wielka trójca. Dziewczyny, a potem kobiety. Tak inne, różnorodne, z odmiennymi charakterami i sposobem na życie, czasami daleko od siebie, a jednak ciągle razem. Szukają rozwiązań, radzą, krytykują, doradzają. Są dla siebie podporą, chociaż czasami wydawać by się mogło, że może coś zagrozić ich przyjaźni. W końcu w każdym związku są gorsze i złe chwile, a w takim związku na całe życie może się zdarzyć wszystko. I w życiu tych trzech kobiet dzieje się naprawdę wiele. Jesteśmy świadkami ich wzlotów i upadków, śledzimy dramatyczny związek Teo, kiedy zaraz na początku drogi zostaje postawiona twarzą w twarz z niewyobrażalną tragedią, która naznaczy ją na wiele kolejnych lat. Widzimy trudną miłość Jolanty, które to uczucie na początku wcale nie wygląda jak miłość, ale w zamian za wiele przepłakanych nocy Luśka dostaje od losu naprawdę cudowny podarek. Śledzimy losy Leksi, która także szuka swojej drogi w życiu, los rzuca ją do Gdańska, zaraz po tym, gdy zwabiona fałszywym uczuciem prawie utraciła to co dla niej najważniejsze. Wędrując wraz z trzema „prawie siostrami” zwiedzamy Bydgoszcz, Pomorze, a także spotykamy na swej drodze bohaterów znanych z wcześniejszych powieści warszawskiej pisarki.
 
Maria Ulatowska przenosi nas w świat tak bliski, znajomy, a przez to przyjemny, beztroski, chociaż czasami denerwujący, tak jak to w życiu bywa. Opowieść o przyjaźni, miłości, ludziach, troskach, historia kilku miłości, a także wielu kłamstw i sprzeniewierzeń. Kalejdoskop wrażeń, emocji i ludzkich charakterów. Może dlatego książkę czyta się tak, jakby oglądało się ulubiony serial o losach ludzi mieszkających tuż obok, znajomych i mających problemy niemal identyczne jak my sami. Polecam, ciepła historia o przyjaźni trzech kobiet, z losami których może utożsamić się prawie każdy.

 

 
 
Dodaj komentarz

"Na Pragę nie wrócę" Elżbieta Wichrowska (MG)

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: środa, 02, kwiecień 2014 23:16

Na Pragę nie wrócę Elżbiety Wichrowskiej jest jedną z tych książek, w których miejsce akcji wydaje się równie ważne, jak bohaterowie. Ważniejsze nawet, albowiem to właśnie przestrzeń definiuje postaci, wpływa na ich zachowanie, kształtuje postawy, wyznacza granice znanego im – bądź nieznanego – świata. Wichrowska pisze głównie o Warszawie, ale nie tylko. Znajdziemy tu również literackie obrazy Wenecji, Rzymu, Nancy, a także... Nowego Dworu Mazowieckiego. Portrety miast niekiedy estetycznie wysublimowane, malownicze, poetyckie, a niekiedy zaskakujące, ocierające się o naturalizm i turpizm. Jedno jest pewne – Wichrowska przypomina czytelnikom o istocie i potędze genius loci. I czyni to z wielką pompą.

 Magdalena jest pisarką i historykiem. Przekroczyła magiczną i nieco demonizowaną „czterdziestkę”, pracuje na uczelni i stara się napisać książkę o Warszawie, jednak wciąż brakuje jej weny, skupienia, chęci... Ma dorosłą córkę, z którą łączy ją dziwna więź, niedawno wyzwoliła się z mocno toksycznego związku, przyjaźni się z nieco starszawym gejem i dwiema kobietami „po przejściach”. Oprócz tego Magdalena lubi podróżować, oglądać filmy o Jamesie Bondzie, pić wino, czytać książki i rozmawiać o Warszawie, a raczej opowiadać o niej. O metamorfozach miasta, jego znanych i nieznanych bohaterach – władcach, politykach, poetach i damach lekkich obyczajów, o uliczkach, teatrach i kamienicach, które przetrwały wojnę i widziały, jak tworzy się historia. To właśnie największa pasja Magdy. Warszawa. Choć, jak sama przyznaje, stolica nie jest jej miastem rodzinnym, małą ojczyzną i swoistą Doliną Issy, którą wciąż usiłuje odnaleźć. A jednak to właśnie Warszawa najsilniej kobietę definiuje, nie pozwala o sobie zapomnieć i stwarza wciąż na nowo. Plac Zamkowy, Mokotów, Plac Bankowy, Wilanów, Brudno, Saska Kępa i wreszcie Praga, gdzie bohaterka spędziła wczesną młodość. Praga jest tutaj szczególnie ważna i postrzegana na dwa sposoby. Po pierwsze jako miejsce owiane złą sławą, widziane przez pryzmat stereotypów i miejskich legend, a zarazem powoli wyrastające ponad uprzedzenia, poddawane rewitalizacji, piękniejące i unowocześniające się z każdym dniem. Po drugie Praga staje się tutaj symbolem utraconej młodości, przeszłości, do której niekiedy nie można, nie warto i nie trzeba nawet wracać. Bo człowiek się zmienia, tak samo jak przestrzeń wokół niego, i to, co odpowiadało nam dawniej, należy poddać reinterpretacji, zobaczyć na nowo i od zera zdefiniować. A tego właśnie Magdalena boi się najbardziej. Nie potrafi stać się w pełni samodzielna, nie może zrobić kroku do przodu. Nie umie pogodzić się z tym, że młodość odeszła. Że to już za nią. Że nie da się zwyczajnie cofnąć czasu...

 Na Pragę nie wrócę to przepięknie napisana powieść, pełna poezji i ciepła, radości i bólu, pasji i humoru, trudnych do odmalowania egzystencjalnych lęków i nadziei na lepsze jutro, którą nosi w sercu każdy człowiek. Wichrowska nie przywiązuje się mocno do fabuły, snuje dygresje, przetyka wątek główny pojedynczymi historyjkami, z których każda ma pretensję do osobnej opowieści, wplata retrospekcje, portrety drugoplanowych bohaterów i ciekawe refleksje dotyczące funkcjonowania świata w ogóle. To również książka o przyjaźni, silnej i trwałej, ale nie zawsze pięknej, a także o różnych formach miłości, która bywa niekiedy tak trudna, że staje się dla człowieka niemożliwa do zniesienia. Przede wszystkim jednak powieść Wichrowskiej traktuje o emocjonalnej niedojrzałości, o lęku przed dorosłością, starością, przed odpowiedzialnością, samodzielnością i przed oglądaniem rzeczywistości przez racjonalny filtr. Autorka zwraca ponadto uwagę na genius loci – na słynny „geniusz miejsca”, przestrzeń, która człowieka określa, dopełnia, która kształtuje jego charakter, wyznacza ścieżki, inspiruje, a niekiedy narzuca styl życia i wyznawane wartości. Jednostka ludzka nigdy nie jest w stanie oddzielić się od tego, co na zewnątrz – od tła, z jakim tworzy integralną całość. I dlatego właśnie Magdalenie na każdym kroku towarzyszą duchy miasta – cienie dawnych mieszkańców Warszawy i przeszłość przeżywana wciąż na nowo.  

 Elżbieta Wichrowska po mistrzowsku operuje słowem, ma znakomite wyczucie stylu i przede wszystkim potrafi bez reszty wciągnąć czytelnika w swoją opowieść. A później z wprawą, niczym niewidzialny cicerone, prowadzi nas przez podwójny labirynt – labirynt warszawskich ulic i labirynt emocji doświadczanych przez bohaterów. To bardzo dojrzała powieść, mądra, wzruszająca i pełna celnych spostrzeżeń. Mnie szczególnie przypadła do gustu również z uwagi na niecodzienny i niebanalny obraz Warszawy – tego dziwnego starego-nowego miasta, w którym człowiek zakochuje się powoli i z trudem, ale na zawsze.      

 

Dodaj komentarz

Rozwiązanie konkursu z książką "O tym się nie mówi"

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Konkursy
Utworzono: środa, 02, kwiecień 2014 17:28

Serdecznie dziękujemy za liczny udział w konkursie z powieścią Kai Platowskiej "O tym się nie mówi". Autorka wybrała trzech zwycięzców, do których trafi książka z autografem. Oto oni:

1. Agnieszka Klocek
 
2. Zuzanna Hubar

3. Natalia Witecka

 

SERDECZNIE GRATULUJEMY :)

 

Na adresy do wysyłki nagrody czekamy pod naszym mailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

 

Dodaj komentarz

Więcej artykułów…

  1. "Z jednej gliny" Liliana Fabisińska (Nasza Księgarnia)
  2. „Motylek” – Katarzyna Puzyńska (Prószyński i S-ka)
  3. "Znak ostrzegawczy" Iwona Bińczycka-Kołacz. Nowy patronat CPA.
  4. "Grecka mozaika" Hanna Cygler (Rebis)

Strona 166 z 258

  • Start
  • poprz.
  • 161
  • 162
  • 163
  • 164
  • 165
  • 166
  • 167
  • 168
  • 169
  • 170
  • nast.
  • Zakończenie

Copyright © 2012 Polscy autorzy. Wszelkie prawa zastrzeżone.

biuro rachunkowe opole - tłumacz przysięgły włoskiego Wrocław - masaz Walbrzych - kontenery Strzegom - Płyty polerowane granitowe Strzegom

profesjonalny dobry hosting

Ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
ZAMKNIJ
Polityka Plików Cookies

Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
Pliki cookies (tzw. "ciasteczka") stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.

Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
  1. dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
  2. tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
  3. utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: "sesyjne" (session cookies) oraz "stałe" (persistent cookies). Cookies "sesyjne" są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). "Stałe" pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika.

W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies:
  1. "niezbędne" pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  2. pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  3. "wydajnościowe" pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu;
  4. "funkcjonalne" pliki cookies, umożliwiające "zapamiętanie" wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.;
  5. "reklamowe" pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.