• Skocz do głównej treści strony
  • Skocz do menu nawigacyjnego i logowania

Nawigacja i wyszukiwanie

Nawigacja

  • Wywiady
  • Recenzje
  • Patronaty
  • O książkach, autorach i nie tylko...
  • Spotkania autorskie
  • Redakcja

Szukaj

Click for: Promotional Hats
Jesteś tutaj: Home

Filmowe CPA

Przeglądaj

  • Aktualności
  • Recenzje
  • Wywiady
  • Patronaty
  • O książkach, autorach i nie tylko...
  • Spotkania autorskie
  • Konkursy
  • Blog
  • Partnerzy
  • Pliki do pobrania
  • Redakcja
  • Wasza twórczość
  • Mapa strony
  • Polityka prywatności

Najnowsze recenzje

  • „Zasypani zakochani” Agnieszka Lingas-Łoniewska (wyd. Słowne)
  • "Spragnieni by trwać" Anna Szafrańska (wyd. Słowne)
  • „Eter” Aniela Wilk (wyd. Akurat)
  • "Wiele do stracenia" Marek Marcinowski (wyd. Anatta)

Ostatnio komentowane

  • Patronat naszego portalu - "Wspomnienia w kolorze sepii" Anny J. Szepielak. Wydawnictwo Nasza Księgarnia. (15)
  • Wywiad z Karoliną Wilczyńską, autorką m.in. "Anielskiego kokonu" (46)
  • Wywiad z Marią Ulatowską, autorką m.in. "Kamienicy przy Kruczej" (48)

Najnowsze konkursy

  • Rozwiązanie konkursu z książką "Na końcu wchodzą ninja"
  • Konkurs z Saszą Hady i jej książką "Na końcu wchodzą Ninja"

Odwiedza nas

Odwiedza nas 38 gości oraz 0 użytkowników.

Aktualności

Sara Magdalena Woźny "Tajemnice kawy" (Zysk i S-ka)

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: środa, 27, maj 2015 10:55

Kawa – aromatyczny napój sporządzany z palonych, a następnie zmielonych lub poddanych instantyzacji ziaren kawowca. Jedna z najpopularniejszych używek i główne źródło kofeiny. Działa pobudzająco i orzeźwiająco, a wielu z nas nie wyobraża sobie poranka bez jej towarzystwa. Ale  czy zastanawialiście się kiedyś co ona takiego w sobie ma? I czemu zawdzięcza swój triumfalny marsz przez cały świat?

 

„Tajemnice kawy” Sary Magdaleny Woźny to wnikliwa monografia, która w 2011 została nominowana do prestiżowej nagrody Gourmand Word Cookbooks Awards. Poruszająca zagadnienie kawy od momentu jej odkrycia aż po dziś dzień. Uwypuklająca historię jej konsumpcji i czynniki sprzyjające światowej ekspansji. Przybliżająca informacje dotyczące upraw, cyklu produkcyjnego i zdradzająca jej sekrety.

Dla współczesnego konsumenta kawa nie jest niczym nadzwyczajnym, ot jeden z wielu produktów używanych w codziennym życiu. Wybierana z gąszczu ofert producentów ze względu na walory smakowe, konsystencję czy też cenę. Parzona i podawana na różne sposoby i coraz częściej wzbogacana dodatkami. Niektórzy bariści potrafią z filiżanki kawy zrobić dzieło sztuki, ale czy rzeczywiście kawa nie „zagubiła się” w litrach mleka, syropach smakowych i posypkach? A także czy wzrost popytu na ten szlachetny trunek i tworzenie plantacji przemysłowych nie doprowadziły do przedłożenia ilości produkcji nad jej jakość?

Autorka w ciekawy sposób prezentuje drogę kawy od ziarenka aż po aromatyczną filiżankę - długotrwały i skomplikowany proces coraz częściej wyznaczany przez rachunek ekonomiczny. Skupia się na ewolucji tego surowca na przestrzeni dziejów, światowej ekspansji i wpływie na życie ówczesnych społeczeństw. Odkrywa sekrety, a także prezentuje prawdy i obala mity związane z wpływem kawy na ludzkie zdrowie. Dzieli się przepisami nie tylko na oryginalne napoje z dodatkiem małej czarnej, ale również na kosmetyki. Pokazuje domowe sposoby na instantyzację oraz palenie ziaren z owocu kawowca. Ale przede wszystkim udziela wskazówek pomagających ocenić jakość dostępnych na rynku produktów, a tym samym umożliwia dokonywanie bardziej  świadomych decyzji zakupowych. I choć dla wielu to jedynie kawa, to nie każdy wie, że nie tylko gatunek, ale też uprawa, sposób pozyskiwania ziarna, i proces palenia wypływają na jej jakość, właściwości i walory smakowe.

Sara Magdalena Woźny niewątpliwie jest pasjonatką i ma obszerną wiedzę na temat kawy, zna jej tajemnice. Pisze lekko i wie jak zaciekawić czytelnika. Podjęła pozornie banalny temat, ale zrobiła to w tak interesujący, skrupulatny i drobiazgowy sposób, że sprawiła, iż lektura nie tylko dostarcza dużo przyjemności, ale również jest cenną lekcją, z której naukę można wykorzystać w codziennym życiu. Na uwagę zasługuje też wzbogacenie publikacji o fotografie, wykresy, kalendaria oraz estetyczne wydanie na kredowym papierze.

 

„Tajemnice kawy” to kompendium wiedzy o kawie i źródło informacji nie tylko dla smakoszy tego niepowtarzalnego trunku. To także wykład z historii, ekonomii i współczesnych trendów. Jeśli chcecie dowiedzieć się co kryje się małych ziarenkach i dlaczego tak łatwo podbiły świat oraz podniebienie człowieka, to ta lektura jest dla was. Polecam.

 

 

 

Dodaj komentarz

Piotr Schmandt "Fotografia" (Wydawnictwo Oficynka)

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: wtorek, 26, maj 2015 09:53

Wbrew pojawiającym się regularnie opiniom, kryminał nie jest gatunkiem wyłącznie rozrywkowym. Podobnie jak wszystkie inne rodzaje literatury, powieść detektywistyczna może być udanym komentarzem spraw dawnych, współczesnych lub przyszłych. W takim też kierunku idzie bardzo dobra "Fotografia" autorstwa utalentowanego Piotra Schmandta.

Autor przedstawia losy inspektora cesarskiej policji - Ignaza Brauna, który po kilku latach wrócił w celach towarzyskich do Wejherowa. Jak przystało na klasykę gatunku, akurat podczas pobytu znanego policjanta dochodzi w mieście do morderstwa. Śledztwo prowadzone przez bohatera razem z miejscowymi stróżami prawa zaczyna koncentrować się na przyjęciu, w którym uczestniczyli między innymi ofiara i sam inspektor Braun. Niestety, przez sporą dawkę alkoholu, nie zapamiętał wszystkich szczegółów wydarzenia, które będzie musiał teraz mozolnie odtwarzać szukając sprawcy przestępstwa.

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy podczas lektury powieści Schmandta, jest znakomite oddanie realiów zaboru pruskiego. Od drobnych smaczków kolejowych, po opisy przewijających się przez cesarstwo nurtów ideologicznych, autor kreśli bardzo wiarygodny obraz czasów, w których osadził swoją powieść. Podobnie zresztą czyni z bohaterami - postacie pojawiające się  w "Fotografii", w zależności od swojego pochodzenia, wieku i charakteru, zachowują się kompletnie inaczej. To wielka sztuka stworzyć tak różnorodną, a jednocześnie rzeczywistą galerię osobowości. Nie mogło być jednak inaczej, skoro Schmandt scenariusz książki oparł zasadniczo na dialogach między postaciami.

Rzadko spotykam się w kryminałach z sytuacją, gdy dowody rzeczowe spychane są na tak daleki plan. Zabity został fotograf - wydawałoby się więc, że jaskinia ze skarbami, którą przypomina jego pracownia, stanie się osią policyjnego śledztwa. Tymczasem Schamndt poszedł w zupełnie innym kierunku - wysiłki Brauna i spółki skoncentrowały się na przesłuchaniach i próbach stworzenia psychologicznych portretów uczestników feralnego przyjęcia. To ciekawy, choć nieco męczący (zwłaszcza pod koniec) sposób prowadzenia narracji.

Największą zaletą, a jednocześnie wadą "Fotografii", jest osadzenie jej w klimacie małego miasteczka. Z jednej bowiem strony zabieg ten bardzo ułatwia prowadzenie fabuły i jej przyjęcie, z drugiej - naraża autora na masę skojarzeń i podejrzeń o mocne wzorowanie się chociażby na kryminałach prowincjonalnych charakterystycznych dla Camilli Läckberg. Sytuacja, w której praktycznie wszyscy aktorzy dramatu się znają została przecież wykorzystana już niezliczoną liczbę razy.

Ostatecznie, "Fotografia" jest sprawnie napisanym, mocnym średniakiem. Piotrowi Schmandtowi nie udało się uniknąć, poprzez wybór miejsca akcji i sposobu narracji, skojarzeń z bardziej popularnymi tytułami, ale nie można też czynić autorowi zarzutu odtwórstwa. W swojej kategorii jest bowiem pisarzem obiecującym, który w najbliższej przyszłości pewnie jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Dodaj komentarz

Izabela Pietrzyk "Rodzinny park atrakcji" (Prószyński i S-ka"

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: poniedziałek, 25, maj 2015 11:45
Autor: Katarzyna Pessel

Od nadmiaru podobno głowa nie boli, chociaż niektórzy mają całkiem inne zdanie w tym temacie. Ostatnio Wiktoria ma aż za wiele do przemyślenia, jej rodzina bardzo się stara, by nie zasłużyć na miano zwyczajnej, chociaż może tak jest w każdej familii? Nie, ludzie by nie dali rady z tyloma atrakcjami następującymi po sobie. Najlepiej jednak rozpocząć od początku, czyli od załamującej ręce nad wszystkimi i wszystkim matki oraz ojca, broniącego bliskich od czarnych wizji swej małżonki. Nie można również zapomnieć o pyskatej siostrzenicy i jej bracie, umiejącego zrzucić "bombę" w najmniej spodziewanym momencie oraz ich rodzicach, ale o nich później. W takim towarzystwie człowiekowi nuda nie grozi, a pozostało jeszcze kilka osób, bez których tej opowieści by nie było.

 

Mieć trzydzieści lat i trochę, za to nie posiadać męża oraz dzieci oznacza ogromne kłopoty, przynajmniej tak sądzi rodzicielka Wiktorii. Oczywiście nie omieszka o tym wspomnieć przy każdej nadarzającej się okazji i bez niej zresztą również. Na dodatek starsza siostra to wzór cnót do naśladowania i nie można jej nie lubić - wprost przeciwnie. Wiktoria nie ma lekko, lecz bywało gorzej, teraz tylko należy unikać matczynych zapędów dotyczących zamążpójścia i rozwikłać co dzieje się u Meli, bo na pewno coś jest na rzeczy! W międzyczasie należy jeszcze być ulubioną nauczycielką pewnej klasy i przeżyć przerwy w pokoju nauczycielskim. Jak na jedną kobietę to sporo i co tu dużo ukrywać, los wcale nie zamierza oszczędzać jej niczego. Na pierwszy ogień idą uczucia, te jak zawsze nie mają wcale letniej temperatury i czasem aż wrą. Okazuje się, że miłość to rzeczywiście skomplikowana sprawa, do tego swatów spora liczba, no i jeszcze trzeba poradzić sobie z własnymi emocjami. A to dopiero początek, ponieważ kolejne niespodzianki już czekają, by dać o sobie znać. Chaos zaczyna panoszyć się w życiu Wiktorii, lecz od czego dobrzy przyjaciele? Ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia, chociaż jak do tej pory wolał stać z boku i tylko obserwował ciąg jej życiowych utarczek. Jedyną istotą, jaka zdaje się być odporna na to co się dzieje wokoło, wydaje się Cykoria, jak na szczeniaka przystało ma ważniejsze rzeczy na głowie, należy przecież rozprawić się cudownymi kozaczkami Pani dywan wygląda równie zachęcająco, a każdy dzień przynosi nową okazję by umilić czas sobie i innym. Jak w takich warunkach zachować twarz, ratować obraz siostry w oczach jej dzieci i dostrzec, że to czego szukało się daleko jest tak blisko?

 

Jeżeli od zaraz potrzebna jest spora dawka dobrej rozrywki, poprawa humoru, celne i czasem ciut kąśliwe spostrzeżenia co do otaczającej rzeczywistości oraz niebanalni bohaterowie, to "Rodzinny park atrakcji" jest odpowiednią książką dla was. Trzypokoleniowa rodzina z dodatkiem oddanych przyjaciół stanowi źródło wielu zabawnych sytuacji, ale też ma w zanadrzu kilka problemów, które nie są widoczne od razu i dotyczą poważnych tematów. Pod warstwą śmiechu Izabela Pietrzyk skryła trudniejsze kwestie związane ze związkami damsko-męskimi, uzależnieniem od bliskiej osoby oraz dojrzewaniem. Dobra zabawa i zagmatwany świat uczuć wzajemnie splatają się, by czasem z przymrużeniem oka, a czasem nadzwyczaj realistycznie nakreślić historię Wiktorii i jej bliskich. A w ramach zakończenia autorka zaostrza nam apetyt na więcej perypetii, w jakich czytelnik nie jest obserwatorem, a postacie są dobrymi znajomymi.

 

 

Dodaj komentarz

Beata Krupska "Przygody Euzebiusza" (Prószyński i S-ka)

  • Drukuj
Szczegóły
Kategoria: Recenzje
Utworzono: piątek, 15, maj 2015 15:32

Kultowe „Sceny z życia smoków” to nie jedyna, choć najbardziej znana książka dla dzieci w dorobku literackim Beaty Krupskiej. Wydawnictwo Prószyński i S-ka postanowiło wyciągnąć z zakamarków i przypomnieć „Przygody Euzebiusza”, które ukazały się po raz pierwszy w 1986 roku nakładem Wydawnictwa Radia i Telewizji, z ilustracjami Zygmunta Bobrowskiego, a następnie w 1998 r. - już w Prószyńskim - w oprawie rysunkowej Moniki Bereżeckiej. W nowej edycji szatą graficzną zajął się Zbigniew Larwa. Muszę przyznać, że główny bohater w jego wyobrażeniu i wykonaniu nie jest tak sympatyczny jak tamten ze starej książeczki. To jednak rzecz gustu. 

Euzebiusz to stworzenie, które pojawiło się pod liściem łopianu, podrzucone przez srokę, nie ma rodziców. Jest pierwszym takim Euzebiuszem na świecie. Wkrótce wyruszył na poszukiwanie innych przedstawicieli swojego gatunku. Spotkał zarozumiałego Koguta, troskliwą Kwokę, Lisa, który mówi wielkimi literami, Zwariowanego Niedźwiedzia, który tańczy walca i nie pamięta, co miał przynieść do jedzenia rodzinie, a także Zająca noszącego przy sobie bilet tramwajowy, agrafkę i stokrotkę – tak na wszelki wypadek, bo nigdy nie wiadomo, kiedy coś się przyda. Z Gąsienicą zastanawiał się nad tym, co by było, gdyby ptaki latały bardzo powoli. Pod wpływem rozmowy z Wiewiórką – zbudował sobie dom-dziuplę.  Okazało się, że Euzebiusz doskonale pływa, aż ryby o nim zaśpiewały piosenkę. A choć brak mu „kreciej pięknoty”, to jest nawet dość podobny do zwierzątek drążących podziemne korytarze. Na końcu Euzebiusz urządza przyjęcie urodzinowe, na które zaprasza wszystkich i jego nowi przyjaciele zjawiają się licznie, w dodatku z własnym prowiantem i znakomicie się bawią.

O historyjkach B. Krupskiej można powiedzieć, że są  specyficzne. Znów spotykamy się z dość absurdalnym poczuciem humoru, jak w przypadku „Scen z życia smoków”. Perypetie małego bohatera są urocze, ale bardziej skłaniają do refleksji niż bawią. Są podszyte filozoficzną nutą. To książeczka o poszukiwaniu własnej tożsamości, odnajdywaniu się w otaczającej rzeczywistości, o byciu sobą, o przyjaźni. 

Z Euzebiuszem zaprzyjaźnią się raczej nieco starsze dzieci (6-10 lat), nie jestem pewna, czy ta  książka przypadnie do gustu przedszkolakom. Dzieci jednak mają różne upodobania, nie ma reguły. Trudno też jednoznacznie stwierdzić, czy spodobają się dzieciom ilustracje. Mnie i mojemu małemu ekspertowi od literatury dziecięcej – niespecjalnie. Szczególny minus za postaci kretów – nawet w bajkowym ujęciu nie powinny mieć takich długich ryjków, to nie mrówkojady, proszę pana ilustratora!

Na pewno ta publikacja ucieszy dorosłych, którzy pamiętają „Przygody Euzebiusza” z dzieciństwa i chętnie sobie je przypomną. Książka ma swoje grono fanów. Doczekała się przeniesienia na teatralne deski – w spektaklu dla najmłodszych Olsztyńskiego Teatru Lalek (premiera w 2006 r.). Dobrze, że została wznowiona. Ciekawe, czy pojawią się nowe wydania innych książek Beaty Krupskiej, a może pisarka i scenarzystka napisze coś zupełnie nowego?

 

Dodaj komentarz

Więcej artykułów…

  1. Andrzej Stasiuk w rozmowach z Dorotą Wodecką "Życie to jednak strata jest" (Wydawnictwo Czarne)
  2. Beata Ostrowicka "Poczytam ci, mamo. Elementarz" (Nasza Księgarnia)
  3. Mariola Jarocka "Legendy polskie" (Wydawnictwo Wilga)
  4. Rozwiązanie konkursu z książką Bartłomieja Basiury "Hipnoza"

Strona 100 z 258

  • Start
  • poprz.
  • 95
  • 96
  • 97
  • 98
  • 99
  • 100
  • 101
  • 102
  • 103
  • 104
  • nast.
  • Zakończenie

Copyright © 2012 Polscy autorzy. Wszelkie prawa zastrzeżone.

biuro rachunkowe opole - tłumacz przysięgły włoskiego Wrocław - masaz Walbrzych - kontenery Strzegom - Płyty polerowane granitowe Strzegom

profesjonalny dobry hosting

Ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
ZAMKNIJ
Polityka Plików Cookies

Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
Pliki cookies (tzw. "ciasteczka") stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.

Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
  1. dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
  2. tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
  3. utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: "sesyjne" (session cookies) oraz "stałe" (persistent cookies). Cookies "sesyjne" są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). "Stałe" pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika.

W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies:
  1. "niezbędne" pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  2. pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  3. "wydajnościowe" pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu;
  4. "funkcjonalne" pliki cookies, umożliwiające "zapamiętanie" wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.;
  5. "reklamowe" pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.