Aktualności
KONKURS Z WYDAWNICTWEM LITERACKIM i NOIR SUR BLANC.
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Utworzono: piątek, 28, grudzień 2012 17:58
- Autor: Katarzyna Pessel
KONKURS Z WYDAWNICTWEM LITERACKIM i NOIR SUR BLANC
Dziś do wygrania mamy zestaw 3 książek
ufundowanych przez Wydawnictwo Literackie i Oficynę Noir Sur Blanc.
I pytanie:
W którym roku i w jakim kraju rozpoczęła działalność Oficyna Noir Sur Blanc?
Odpowiedź prosimy przesłać na adres:
Start: 28.12.2012 godz. 15.00
Zakończenie: 31.12.2012 godz. 23.59
Ogłoszenie wyników: 02.01.2013
Wygrywa: 103 poprawna odpowiedź
Więcej o książkach na:
http://www.wydawnictwoliterackie.pl
oraz
Organizatorzy: Polskie Księgarnie, Wydawnictwo Literackie, Oficyna Noir Sur Blanc.
Ogłoszenie wyników konkursu z Renatą Kosin
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Utworzono: piątek, 28, grudzień 2012 17:41
- Autor: Katarzyna Pessel
Książka "Bluszcz prowincjonalny
"pojedzie" do pani Małgorzaty Pyzik :)
Lucyna Olejniczak – kobieta, o której wiemy za mało.
- Szczegóły
- Kategoria: Wywiady
- Utworzono: czwartek, 27, grudzień 2012 18:34
- Autor: Maria Ulatowska
Zapraszamy do lektury wywiadu z Lucyną Olejniczak,
która opowie o życiu pełnym przygód i pasji,
a także o swojej najnowszej książce "Jestem blisko".
Do zwierzeń nakłoniła pisarkę inna znana i lubiana pisarka, Maria Ulatowska.
Lucyna Olejniczak – kobieta, o której wiemy za mało.
Była: laborantką medyczną (ostatnie miejsce pracy to Katedra Farmakologii UJ).
Jest: emerytką, ale nie próżnującą. Pisze książki. W przerwach, gdy nie podróżuje po świecie, a może nawet równolegle.
Porozmawiajmy trochę o Tobie, Lucynko – a właściwie: Lucy, bo tak przecież zwracają się do Ciebie twoi bliscy.
- Tak, Lucy. Prawdę mówiąc, mało kto zwraca się do mnie moim właściwym imieniem Lucyna. A jeśli już, to wiem, że musi być na mnie zły… Lucyna brzmi bardzo oficjalnie. W rodzinie i wśród bliskich znajomych występuję więc jako Lucy, Lucek, Lucysia, Lusinda, albo Lusinia ( to ostatnie wymyślone przez moją znajomą pisarkę francuską, dla której wymówienie twardego Lucyna było zbyt trudne). A nawet jako Stefcia. Takie imię nadał mi kiedyś sympatyczny kolega i tak mnie nazywa do dziś.
Fot.: Ryszard Dziedzic
"Listy z jeziora" Agnieszka Korol (Promic)
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: czwartek, 27, grudzień 2012 10:12
Każdy z nas skrywa jakąś tajemnicę. W każdym przypadku ta tajemnica dotyczy innego aspektu życia, jednak bez względu na to, co ukrywamy, ważnym jest, aby ten sekret nie dotarł do osób, które mogą nas nim skrzywdzić. Tak też jest w przypadku Ireny Szarady, głównej bohaterki książki „Listy z Jeziora” Agnieszki Korol, która prowadzi świetnie prosperujący od lat pensjonat nad jednym z mazurskich jezior. Jednak do codziennych obowiązków i zmartwień dołącza niespodziewanie dla Ireny dodatkowy problem- zielone koperty.
Od pierwszej strony wciąga nas zagadka tajemniczych listów, jakie otrzymuje główna bohaterka.