Agnieszka Osiecka "Osiecka dzieciom" (Nasza Księgarnia)
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: wtorek, 28, listopad 2017 17:22
Czy znasz wzór na diabelski ogon i myślisz o kotach marsjańskich? Nie? Po lekturze zbioru "Osiecka dzieciom" odpowiesz inaczej. Zanim jednak sięgniesz po tę książkę, zdziwisz się, bo zupełnie tej poetki, dziennikarki, reżyserki, autorki ponad dwóch tysięcy tekstów piosenek oraz licznych dzienników i listów z twórczością dla dzieci nie kojarzysz.
A jednak! Okazuje się, że to była artystka wszechstronna, obdarzona niesamowitą wrażliwością i wyobraźnią, czemu dała wyraz w utworach dla najmłodszych czytelników. Napisała nawet libretto do opery dla dzieci- "Pan Marimba"! Uwielbiała opowiadać dzieciom różne historie, a swoich słuchaczy traktowała z powagą. Za swoją pierwszą książkę dla dzieci została nagrodzona w konkursie Naszej Księgarni.
W swoim bajkowym świecie mieszała różne ingrediencje, uprawiała rozmaite gatunki literackie (opowiadania, piosenki, sztuki itp.), łączyła fikcję z realnością, wplatała aluzje do ówczesnej rzeczywistości. Przez to powstawały teksty, które trafiały zarówno do dzieci jak i do dorosłych. Teksty zabawne, ale i zarazem smutne, refleksyjne. Podszyte "drugim dnem". Dla osób, które lubią nieco abstrakcji i mają ogromną wyobraźnię oraz poczucie humoru. Niekoniecznie dla najmłodszych, raczej dla ciut starszych dzieci, już w wieku szkolnym. Dla dorosłych - jak najbardziej.
Dobrym pomysłem było zebranie wszystkich utworów Osieckiej dla dzieci w jednym tomie. Znajdziemy tu "Dzień dobry, Eugeniuszu", "Dixie", "Wzór na diabelski ogon", "Pantoflisko" "Zaszumiało jesienią" "Kolędę myszki", "Szczególnie małe sny" oraz "Ptakowca". Osiecka jak nikt inny snuje opowieści wierszem i prozą o ptakach, samochodach, myszkach i samolotach, lwach, lisach, budyniowych gajach i marsjańskich kotach. I tylko ona zaprosi nas na niezwykłe lekcje fizyki panem Belo i na fantastyczne wycieczki.
Oprawę graficzną tego tomu wykonała Elżbieta Wasiuczyńska, absolwentka krakowskiej ASP, która zajmuje się grafiką użytkową i ilustracją, współpracuje m.in. ze "Świerszczykiem", a za swe prace jest często nagradzana. Wasiuczyńska nadała książce koloru i humoru, stworzyła niepowtarzalne ilustracje, które przykuwają uwagę.
Książkę przeznaczono dla dzieci w przedziale wiekowym 6 - 10 lat, ale ze względu na specyfikę tekstów Osieckiej, dużą dozę abstrakcji i niekoniecznie oczywiste aluzje, proponowałabym ją raczej tym z górnej granicy widełek i starszym. Na pewno powinni odo zbioru zajrzeć wszyscy dorośli sympatycy twórczości Agnieszki Osieckiej. Tego edytorskiego wydarzenia nie można przegapić, warto mieć w domowej biblioteczce.