Igor Sokołowski "Białoruś dla początkujących" (Wyd. MG)

Jaka jest codzienna Białoruś, bez całej otoczki i szumu medialnego? Co jest w tym kraju, przez jednych kochanym, zaś przez innych nienawidzonym? Na te pytania oraz na wiele innych próbuje odpowiedzieć Igor Sokołowski - autor „Białorusi dla początkujących”. Tytuł wskazuje, że pozycja opublikowana przez wydawnictwo MG jest przewodnikiem po rządzonym twardą ręką Aleksandra Łukaszenki państwie, ale czy to jest typowy przewodnik?„Białoruś dla początkujących” dedykowana jest nie tylko tym, którzy nigdy nie mieli możliwości wyruszenia w podróż na Białoruś, ale zwłaszcza osobom, które znają ten kraj nie tylko z relacji dzienników telewizyjnych bądź Internetu. „Białoruś dla początkujących” stanowi zaproszenie dla wszystkich, którzy choć trochę pragną poznać codzienną Białoruś widzianą oczami obywatela i podróżnika z sąsiedniego państwa.

Autor, opisując wydarzenia oraz spotkanie z mieszkańcami Białorusi, często dodaje subiektywne spostrzeżenia oraz krótkie komentarze do zaistniałych sytuacji. Białoruś to kraj pełen sprzeczności, w którym oprócz typowo wschodniej stagnacji, zaczynają się pojawiać coraz silniejsze zachodnie wpływy, wolno zaczynające urzeczywistniać się w białoruskiej rzeczywistości. I tak, obok białoruskiej kuchni pojawia się znak zachodu w postaci McDonaldów i KFC. A w pobliżu pomników Lenina żyją osoby młode, które marzą o porzuceniu ziemniaczanego państwa i wyruszeniu w poszukiwaniu lepszego losu za zachodnią granicę. To kraj, w którym wschodnia mentalność musi odnaleźć kompromis wobec nowo tworzącej się rzeczywistości. 

Jednak, jaka jest Białoruś? Po przeczytaniu zbioru reportaży autora, poczułam pewną bliskość z tym oddalonym państwem, pełnym kontrastów, sprzeczności i cóż, swojskiej atmosfery. Należy pamiętać, że w Białorusi znajdują się ośrodki polskości, gdzie wciąż przy ogromnej sile oraz uporze wielu osób istnieją tradycje oraz zachowana jest dawna kultura, a pamięć o polskich korzeniach przekazywana jest kolejnym pokoleniom. Z relacji autora wyłania się portret Białorusinów, którzy świadomi są otaczającej ich rzeczywistości, problemów politycznych i absurdu codzienności, ale zachowują w sobie optymizm, wiarę, nadzieję i miłość do niezbyt lekkiego życia w tym kraju. Wydawać się może, że białoruska rzeczywistość jest szara i nudna, lecz wśród tej szarości pojawiają się barwy, które sprawiają, że ludzie potrafią bawić się i przede wszystkim  cieszyć z drobnych przyjemności.  

Igor Sokołowski napisał ciekawą książkę, która mimo, że może wydawać się zbyt subiektywna to stanowi interesujący obraz Białorusi. I może warto poznać bliżej własnych sąsiadów, aby dowiedzieć się czegoś więcej o nas samych?

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież