Beata Ostrowicka "Elementarz przyrodniczy" (Nasza Księgarnia)
- Szczegóły
- Kategoria: Recenzje
- Utworzono: czwartek, 18, maj 2017 11:09
W serii "Poczytam Ci, mamo" pojawił się kolejny - po "zwykłym" i matematycznym - elementarz autorstwa Beaty Ostrowickiej z ilustracjami Katarzyny Kołodziej. Tym razem tematem wiodącym jest przyroda. Zagadnienia poruszone w tej książce stanowią materiał zgodny z podstawą programową edukacji wczesnoszkolnej dla klas 1-3. Ponadto są to tematy znane i bliskie współczesnym dzieciom. "Elementarz przyrodniczy" nie jest jednak podręcznikiem. Może być natomiast jego ciekawym uzupełnieniem, czy też wcześniejszym wprowadzeniem do świata wiedzy o naturze. Spokojnie mogą go poznawać już przedszkolaki.
Bohaterami są dzieci znane z wcześniejszych tomów - Lena, Antek, Julek oraz ich szkolni koledzy i koleżanki. Nie zabraknie także kotka Itka i psa Dodka.
Wraz z nimi mali czytelnicy będą mogli przeżyć wiele przygód z przyrodą w roli głównej. Poznają m.in. specyfikę pór roku, znaczenie wody i powietrza, zjawiska atmosferyczne, cechy krajobrazu, zasady bezpieczeństwa przy postępowaniu ze zwierzętami, piramidę żywieniową. Odwiedzą przytulisko dla chorych i starych zwierzaków. Dowiedzą się, dlaczego trzeba segregować śmieci, jak dbać o środowisko, skąd się bierze prąd. Mogą także z bohaterami wykonać doświadczenia i wyhodować roślinki. Wiedza, jaką wyniosą, jest nie tylko teoretyczna, ale i przyda się w praktyce - np. o tym, że nie wolno głaskać napotkanych obcych psów, a do sklepu dobrze jest zabrać szmacianą torbę.
Charakterystyczne cechy tego elementarza to: poręczny format zbliżony do kwadratu, duża czcionka - idealna dla dzieci, które dopiero wprawiają się w sztukę czytania, kolorowe i zabawne ilustracje z komiksowymi dymkami, merytoryczne, ciekawe treści podane w przystępny sposób. Atrakcyjna jest także nawet wyklejka - na mapie świata rozmieszczono kolorowe wizerunki zwierząt zgodnie z ich występowaniem.
Lektura tej książki jest przyjemnością, a zawarta w niej wiedza sama wchodzi do głowy małych uczniów. Elementarze Beaty Ostrowickiej łączą przyjemne z pożytecznym, bawią i uczą jednocześnie, rozwijają wyobraźnię, inspirują do poznawania różnych dziedzin oraz podejmowania działań. Autorka doskonale wie, czym ująć dziecięcego odbiorcę, a i dorosłym podobają się te sposoby. Humorem, fantazją i pomysłowością można bowiem o wiele więcej wskórać niż typowym, zwykłym przekazywaniem treści.
Serdecznie polecam "Elementarz przyrodniczy" małym odkrywcom i ich rodzicom. Ciekawe, czy ukażą się jeszcze inne elementarze, historyczny, a może muzyczny?