„Syndrom czerwonej hulajnogi” Mirka Jaworska (Prószyński i S-ka)

Odkąd sięgam pamięcią autyzm kojarzył mi się z filmem „Rain Men” i z jego gwiazdorską obsadą: Dustinem Hoffmanem i Tomem Cruisem w rolach głównych. Obraz ten, tylko lekko naświetlił mało znane wówczas w Polsce pojęcie tej choroby (film pochodzi z 1988 roku). Nie miałam i nie mam styczności z dziećmi autystycznymi, nie mniej z wielką przyjemnością sięgnęłam po książkę Mirki Jaworskiej. Trochę z ciekawości, aby zobaczyć świat w którym żyje rodzina z takim właśnie problemem (choć może to nieodpowiednie słowo), a także dlatego, że lubię historie napisane przez życie.

„Syndrom czerwonej hulajnogi” to ciepła i poruszająca opowieść. Przedstawia losy rodziny, której przyszło wychowywać dziecko, ciut inne, odbiegające od norm powszechnie przyjętych za standard.

"Weronika zmienia zdanie" Małgorzata Maj (Zysk i S-ka)

Wiadomo, iż kobieta zmienną jest, toteż nic dziwnego, że tytułowa bohaterka  powieści kołobrzeżanki Małgorzaty Maj, zmienia zdanie. Ciekawe tylko w jakiej kwestii? Nie pomyli się ten, kto podejrzewa, że głównie chodzi  tu o relacje damsko – męskie, bo taką właśnie tematykę obrała autorka dla swego literackiego debiutu.

Weronika to rozchwiana emocjonalnie, skądinąd całkiem sympatyczna, trzydziestojednolatka. Przypomina Misia o Bardzo Małym Rozumku. Puchatkowe ma nie tylko gabaryty, ale i wykazuje naiwność pluszowego niedźwiadka. Na szczęście nie zapomina języka w gębie i trzeba przyznać, że poczucia humoru i ciętych ripost jej nie brakuje. 

"Krawędzie" Kamil Hazy (NovaeRes)

Chyba jeszcze nigdy tyle razy nie zasiadałam do napisania recenzji i tyle razy nie wstawałam zrezygnowana, zostawiając na stole pustą kartkę.

Jeśli książka jest dobra, recenzja pisze się sama, jeśli jest zła równie łatwo można skreślić kilka krytycznych uwag.

Dlaczego więc tym razem taki problem?

Powód jest jeden. Całą recenzję debiutanckiej książki Kamila Hazego, ”Krawędzie”,  mogłabym zamknąć w jednym słowie: „niezwykła” .

Ta najkrótsza na świecie recenzja byłaby bardzo trafna. Nic więcej nie potrzeba, aby opisać zarówno styl, jak i fabułę.

"Filmidła. Gawędy o filmach" Agnieszka Osiecka (Prószyński i S-ka)

„Filmidła” (opublikowane przez wydawnictwo Prószyński i S-ka) stanowią zbiór recenzji filmowych, napisanych przez Agnieszkę Osiecką w latach 1956-1960. Agnieszka Osiecka znana jako poetka, pisarka, autorka wielu popularnych (do dziś kochanych,  pamiętanych lub  dopiero odkrywanych przez coraz to młodsze pokolenia) piosenek, pojawia się w nowym wcieleniu recenzentki filmowej. Autorka pisała recenzje już jako młoda, dwudziestoletnia studentka łódzkiej Filmówki, która z dużym zamiłowaniem i zainteresowaniem odkrywała świat tej dziedziny sztuki.