"Pasja budzi się nocą" Anna Kossak (Prozami)

 Ewa jest kobietą uporządkowaną i twardo stąpającą po ziemi. Przyszłość ma dokładnie zaplanowaną co do najmniejszego szczegółu. Chce wyjść za mąż za mężczyznę, z którym spotyka się już od czterech lat.

Jednak wszystko się zmienia gdy w dniu zaręczyn usłyszała od Kacpra, że nie jest gotowy. Ewie w jednej chwili cały świat się zawalił. Na domiar złego, bohaterka traci również pracę. Na szczęście z pomocą przychodzą przyjaciółki – Carmen, ideał kobiecego piękna, osoba ciepła i wrażliwa, Zuza - wyrazista, pełna energii oraz Beata - chłodna i niezwykle dociekliwa racjonalistka.

"Atlanci Tom I Kakrachan" Olis Nari Lang (Azyl)

Nie jestem ogromną fanką książek fantasy, choć są takie, które poruszyły moje serce i wspominam je miło do tej pory. Są też takie, o których zapomniałam tuż po odłożeniu ich na półkę. Jeszcze inne dojrzewały, póki znalazłam w sobie siłę, by do nich sięgnąć. Z „Kakrachanem” było jeszcze inaczej. Może patrzyłam na nią przez pryzmat debiutu, może wywołała we mnie jakieś dziwne uczucia. Może. Ale o tym za chwilę. Książka wyszła spod pióra Olis Nari Langa, a wydana przez wydawnictwo Azyl, które dopiero co zaistniało na polskim rynku wydawniczym. Piękna okładka, piękny wstęp, piękna promocja. Czego autor może chcieć więcej? Czytelników oczywiście i sądzę, że Langa czytelników zdobędzie.

"Okrągły przekręt" Maurycy Nowakowski (Wydawnictwo Anakonda)

Maurycy Nowakowski- pisarz i dziennikarz urodzony w 1982 roku we Wrocławiu. Autor kilku  książek biograficznych i artykułów, między innymi do  pisma „Lizard”, portalu Mały Leksykon Wielkich Zespołów czy magazynu „Kontury”.


Swoją ostatnią książką „Okrągły Przekręt” zmienia nie tylko rodzaj, ale też klimat publikacji. Zamiast biografii mamy do czynienia z powieścią, do tego o tematyce piłkarskiej.

Od niedawna książki o piłce nożnej dzielę na trzy części. Piłkarskie biografie, historie kibicowskie i (za sprawą ‘Okrągłego Przekrętu) książki o futbolowych brudach.

"Historia Lukasa" Trylogia "Zakręty losu" Agnieszka Lingas-Łoniewska (Novae Res)

„Zakręty losy” dla mnie są pierwszym zetknięciem z twórczością Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Jak i w przypadku Hanny Cygler, o której pisałam poprzednio, tak i tu miałam przyjemność osobiście poznać autorkę w Siedlcach podczas Festiwalu Literatury Kobiecej. W ślicznej czerwonej sukience, z czerwoną szminką na ustach, przyciągała uwagę czytelników oraz moją. Już wcześniej dowiedziałam się, że w książkach porusza trudne tematy, jednocześnie łącząc je z historiami miłosnymi. Ostatnia część Trylogii „Zakręty losu; historia Lucasa” trafiła w moje ręce niedawno, okraszona dedykacją autorki i przyznam, że pochłonęłam ją w dwa dni. To były bardzo niezwykłe dni, ponieważ spędziłam je poznając nie tylko historię człowieka, który miał muzyczny talent, a stał się gangsterem, ale przede wszystkim wraz z każdą kartą książki odkrywałam machinę działania światka przestępczego. I właśnie ta machina, przedstawiona przez autorkę w bardzo plastyczny, realny sposób, jest ogromnym atutem książki.