"Galeria uczuć" Alina Białowąs (Replika)

 Miłość to delikatna sprawa, utkana z tysiąca emocji, niewielu słów wypowiedzianych i ogromu tych przemilczanych oraz setek myśli. Zaufanie jest równie kruche, chociaż jedno i drugie jest w stanie wytrzymać wiele, to czasem wystarczy moment, by na obu pojawiły się głębokie rysy. Nie każdą można naprawić, łatwiej już o jej zamaskowanie, lecz ona i tak pozostaje, wystarczy chwila, a to, co wydawało się przeszłością wraca jeszcze mocniej dając o sobie znać. Miłość rani się nie zawsze świadomie, wystarczy nieprzemyślane słowo, danie wiary temu co mówią inni, opieranie się na pozorach, nie dostrzeganie prawdy. Zaufanie wtedy staje pod znakiem zapytania, a wszystko co miało miejsce, nagle widziane jest w całkiem nowych barwach i to wcale nie jasnych. Wiara w to, co jeszcze nie tak dawno było pewne i niezachwiane, okazuje się wcale nie tak silna jak sądzono, a może potrzebuje jedynie wstrząsu by pokazać swoją moc?

"Korona śniegu i krwi" audiobook Elżbieta Cherezińska (Zysk i S-ka)

 

 

 

 

Słuchowisko „Korona śniegu i krwi” powstało na podstawie niezwykłej powieści Elżbiety Cherezińskiej, której recenzja pojawiła się w kwietniu na stronie polscyautorzy.pl.  Tytułowy audiobook to wielkie przedsięwzięcie z udziałem 80 aktorów i ponad 30 godzinna dźwiękowo-literacka podróż. Do tej pory audiobooki traktowałam z rezerwą i często korzystałam z nich w ostateczności. Uważałam, że książka jest bezsprzecznie lepsza niż nagrane na płycie dialogi aktorów. Takie było moje zdanie, dopóki nie otrzymałam z wydawnictwa Zysk i S-ka audiobook „Korony śniegu i krwi”. Zestaw składa się z trzech płyt CD, książeczki z wymienionymi aktorami oraz mapy Polski w XIII wieku (ok.1260 r.). Wszystkie wymienione  elementy tworzą piękną całość i stanowią skuteczną zachętę do zapoznania się z audiobookiem.

"Hotel Zaświat" Przemysław Borkowski (Oficynka)

Już sam tytuł opublikowanej niedawno powieści pochodzącego z Warmii Przemysława Borkowskiego wywołuje dreszcz moralnego niepokoju. Nie tylko ze względu na to, że autor jest członkiem znanego i popularnego kabaretu, którego nazwy chyba  już nie trzeba tu wymieniać.

Słowo „zaświat” kieruje myśli czytelnika ku przestrzeniom niedostępnym bezpośredniemu poznaniu, ku sferom pozaziemskim, sprawom nadprzyrodzonym. Kojarzy się też z poetyką leśmianowską, choć w tym przypadku taka ścieżka interpretacji prowadziłaby donikąd. Książka reklamowana jest jako „nietuzinkowy i zaskakujący thriller”, czy taką lekturę w istocie otrzymaliśmy?

"Międzyrzecz" Piotr Ibrahim Kalwas (JanKa)

Już sama notka biograficzna o Piotrze Ibrahimie Kalwasie, artyście zespołu punkowego, robotniku w Skandynawii, właścicielu sklepu z winami, wyznawcy Islamu, sprawiła, że jeszcze przed otwarciem książki „Międzyrzecz” czułam, iż rozpoczynam właśnie podróż, której długo nie zapomnę.

Nie myliłam się, choć była to jedna z najtrudniejszych literackich dróg, jakimi dotąd szłam.

Czytałam, powracałam, zerkałam do Internetu i encyklopedii w poszukiwaniu wyjaśnienia. Bardzo powoli wnikałam w świat stworzony przez pisarza, a po przeczytaniu przez wiele dni próbowałam oswoić to, czego doświadczyłam.