Elżbieta Cherezińska "Turniej cieni" (Zysk i S-ka)

  • Drukuj

„Turniej Cieni” to kolejna powieść znanej pisarki Elżbiety Cherezińskiej.  I choć jej wcześniejsze książki podbijały listy bestsellerów, to jednak powieść „Turniej Cieni” znacząco różni się od dotychczasowej twórczości autorki. Jest inna, ale czy lepsza, a może gorsza od swoich poprzedniczek? Elżbieta Cherezińska lubi zaskakiwać czytelników swoją twórczością – jeszcze tak niedawno jej cykl o „Koronie” przybliżał czasy średniowiecza, „Legion” kolejna wielka pozycja, poruszała historię Brygady Świętokrzyskiej, a dziś poznajemy  losy  Europy, a szczególnie Polski w  latach 30. XIX wieku.  

„Turniej Cieni” to powieść napisana z dużym rozmachem – przemierzamy Europę, Azję, uczestniczymy w wielkich wydarzeniach, które decydowały o historii świata i poznajemy losy polskich bohaterów. To książka, która odznacza się bogatą fabułą, wielowątkową akcją oraz tym czymś, co wyróżnia dobrą literaturę od reszty wydawanych pozycji. Na kartach tej powieści nie znajdziemy rutyny, wymuszonej historii lub mdłych bohaterów – wręcz przeciwnie, gra wyobraźni, fantazja, znajomość historii oraz postacie o złożonej osobowości gwarantują, że „Turniej Cieni” czyta się jednym tchem. To nie jest powieść na jeden wieczór, lecz książka, która towarzyszy czytelnikowi przez dłuższy czas. Dobra powieść nie jest łatwa, ale zajmuje umysł i porusza emocje czytelnika. I od pierwszych stron „Turniej Cieni” sprawia, że całym sercem przenosimy się w niespokojny okres historii XIX wieku. Po której stronie staniemy? Kto wzbudzi w nas sympatię lub stanie się naszym „literackim” wrogiem? Jak potoczą się losy powstającej Polski i całej Europy? Kto będzie panował nad Azją?

„Turniej Cieni” należy czytać z uwagą, ponieważ liczba wątków może sprawić, że czytelnik szybko się zagubi w akcji powieści. Autorka zwodzi czytelnika, nie podsuwa historii, które niczym nie zaskakują lub szybko giną w pamięci, lecz każda akcja i postać mają znaczenie, często decydując o dalszym losie bohaterów. To w tej książce pojawiają się Jan Witkiewicz, Rufin Piotrowski, Adam Gurowski czy Charles Dickens i Sherlock Holmes. Brzmi ciekawie? Elżbieta Cherezińska zaprasza do „Turnieju Cieni” – to czas na wielkie rozgrywki między mocarstwami o władzę, wpływy i bogactwa. A w cieniu tych walk marzenia o Polsce zaczynają wykraczać poza granice wyobraźni. Ale czy zwycięzca może być tylko jeden?