Agnieszka Tomczyszyn "Ezotero. Córka wiatru" (Wydawnictwo MG)

Debiut literacki Agnieszki Tomczyszyn trafi na półki księgarń 17 czerwca 2015 roku. Powieść Ezotero. Córka wiatru, to książka wyjątkowa, ponieważ porusza niewątpliwie drażliwy temat jakim jest okultyzm i przedstawia go w sposób dostępny dla przeciętnego czytelnika. To książka odważna, gdyż niemal od pierwszych kart lektury (już na szesnastej stronie pojawia się pierwsza karta tarota) utwierdzamy się w przekonaniu, iż nie bez przyczyny przedrostek „ezo” znalazł swoje miejsce w tytule powieści. To książka zdecydowanie inna.

Ezotero… to spisana historia życia Latte, która jest jednocześnie narratorką i główną bohaterką powieści. Od najmłodszych lat jej życie przepełnione było wszechobecnymi tajemnicami. Wciągają one i rozbudzają ciekawość czytelnika już od pierwszych stron. Dziewczyna żyje u boku matki - Fileny, a ta niekoniecznie uważa za słuszne zdradzać ukrywane latami sekrety. Stara się również uchronić swoje jedyne dziecko przed światem, do którego należy. Czy jednak ta droga jest właściwa, słuszna i jedyna? Czy matczyna miłość daje prawo do wyboru i podejmowania decyzji za dziecko? Czy te decyzje uchronią Latte przed nieuniknionym? Te pytania do końca powieści pozostają otwarte i słusznie.

Powieść Agnieszki Tomczyszyn trudno zaklasyfikować do konkretnego gatunku literackiego. I według mnie, w tym właśnie jest jej siła i to jest w niej najcenniejsze. Zdecydowanie nie można nazwać jej powieścią kryminalną, choć na finiszu znajdziemy rozwiązanie morderstwa sprzed lat. Wielbiciele fantasy poczują się zawiedzeni i być może rozczarowani, ale panowanie nad przestrzenią najlepiej oddaje elementy ich ulubionego gatunku. Powieść obyczajowa? Bo i o takiej wydawca wspomina reklamując książkę, jest chyba najcelniejszym trafieniem. Jednak dominacja świata ezoterycznego w lekturze jest tak silna, że nie sposób tego ominąć i przejść obok niego obojętnie. Dlatego też szczególnie polecam powieść osobom, które nie wstydzą się zetknięcia ze światem duchowym, wiedzą do czego służą karty tarota oraz czym jest religia neopogańska Wicca, a przede wszystkim ją tolerują.

Mimo zdecydowanie pozytywnego odbioru Ezotero. Córka wiatru, nie sposób przemilczeć drobnego mankamentu, który niemal kłuje po oczach od pierwszych stron. Zastosowane przez autorkę skróty miejscowości jak „T.”, „J.”, „W.” nie powinny mieć miejsca. Umiejscowienie akcji w Tarnowie, Janowie, Warszawie, czy Krakowie zamiast powyższych skrótów, pozwoliłoby czytelnikowi na sprawne poruszanie się wspólnie z bohaterami, z którymi przez prawie trzysta stron zdążył się zaprzyjaźnić. Czuję lekki niedosyt nie wiedząc, czy może nie znając dokładnego miejsca, w którym dzieje się akcja. Akurat ta tajemnica powinna zostać odkryta już na samym początku powieści.

Niemniej jednak sprawnie poprowadzona narracja to ogromny plus książki. Sprawia, że naprawdę nie można się od niej oderwać. Nie można odłożyć jej na bok i nie ma też szans na zajęcie się czymkolwiek innym, dopóki nie pojawi się ostatnia strona. Gdy wejdziesz w świat Latte reszta przestaje istnieć. Ezoteryczny świat, w którym sabaty są na porządku dziennym, a przepowiadanie przeszłości jest czymś naturalnym, pochłania bez reszty. Niezwykle udany debiut literacki. A ty, do którego świata należysz?

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież